Bardzo często wyjeżdżam na różne wycieczki, czasem weekendowe, czasami dłuższe, po Polsce i świecie. Jestem zdecydowany, mam szerokie zainteresowania i plany. Niestety w większości przypadków jadę sam, ciężko jest dobrać osobę a o kilku to już nie mówiąc. Ciągle coś komuś nie pasuje i trudno się dziwić, takie mamy uwarunkowania.
W tym roku byłem już "na trasie północnej" - Licheń*Kruszwica*Inowrocław*Ciechocinek*Kwidzyń*Gniew*Malbork*Ujście Wisły. Na "Szlaku Orlich Gniazd" i w Chinach.
Aktualnie wybieram się;
- Krasiejów, Moszna
- Czeski Raj (Maloskalsko)
- Czeski Raj (Hruboskalsko)
- Czeska Szwajcaria
- Czeski Raj (zamek Kost, Prahovskie steny)
- Bardo (spływ)
- Bliskowschodni tercet
Jak widać mam dość precyzyjne kryteria, i ten rok już raczej wyczerpany {urlopowo}, co nie oznacza że w jakiś weekend nie można wyskoczyć w trasę. Z czekania nic nie wynika, trzeba korzystać z okazji bo może już nigdy się nie pojawić. Dodać muszę że raczej nie idę na "spontan", wolę wcześniej załatwić nocleg, etc,.resztę można uzgodnić na bieżąco.
Mieszkam we Wrocławiu, Andrzej