Poszukuję dodatkowej osoby na miesięczną wyprawę (jedną już znalazłem i potrzebuję jeszcze jednej).
Trasa wiedzie na południe - Polska, Czechy, Austria, Włochy, Słowenia, Chorwacja, Węgry, Polska; samochód seat ibiza 2 - noclegi na dzikusa pod namiotem.
Dobieram ludzi dla obniżenia kosztów paliwa i by do kogo można było otworzyć gębę podczas podróży. Jednego lekkoducha już znalazłem - potrzebuję jeszcze drugiego ;p
Coś o mnie? Mam już za sobą dwie samotne podróże trwające miesiąc. Preferuję łażenie po większych wzniesieniach, oglądanie bazgrołów lekkoduchów i akcesoriów do robienia innym krzywdy. W sumie zwiedzanie miejsc warownych w których jedni bronili się przed drugimi też jest fajne. Mroczne jaskinie jak najbardziej są mi miłe.
Noclegi pod namiotem na szczytach gór - lubię z nich obserwować wschody i zachody słońca. Ale spanie w płaskim terenie też jest oki, aby tylko na dziko - jedynie podczas zwiedzania miast zniżę się do tego by brać nocleg w niecywilizowanych warunkach czterech ścian. No w sumie bym skłamał jakbym nie wspomniał o tym, że gdy pogoda mocno burzowa to rezygnuję ze spania na jakimś wierzchołku i do schroniska pędzę.
To raczej nie będzie typowa podróż urlopowa - raczej przygoda na wariata. Zaciekawione osoby poproszę o kontakt