Trasa: Polska - Litwa - Łotwa (Ryga) - Estonia (Tallin) - Finlandia (Kemi, Rowaniemi) - Norwegia (Tromso) - Szwecja (Kiruna, Tore, Sztokholm) i powrót do Polski promem lub przez Kopenhagę
Czas: 10-14dni
Ilość osób: 4-8
Do przejechania: ok 6 tys. km
Plan jest taki, żeby zabrać tanie jedzenie z Polski (zima, więc lodówki nie trzeba), zwiedzić po drodze co się da i przynajmniej 3 dni spędzić za kołem podbiegunowym kontemplując ciemności nocy polarnej, goniąc zorze, tarzając się w śniegu i grzejąc w saunie. Po drodze mam nadzieję zastać świąteczne atrakcje i dekoracje w Rydze i Talinie, zwiedzić Śnieżny Zamek w Kemii, odwiedzić Świętego Mikołaja w Rowaniemi, sprawdzić jak się zachowuje kompas w okolicy Kiruny i przespacerować po zamarzniętym Bałtyku w Tore.
Najfajniej i najtaniej byłoby pojechać busem w 8 osób, ale busa nie posiadam i do kompletu brakuje mi kilku znajomych lubiących zimno i śnieg. Być może taniej (ze względu na noclegi) by było pojechać kamperem ale to jest jeszcze bardziej nieosiągalne dla mnie niż bus i nie wiem czy wykonalne zimą. Prawdopodobnie więc skończy się na jednym lub dwóch samochodach osobowych i najtańszych hotelach jakie się da znaleźć przez Internet.