Mam patent na tanie przeloty przez Miami, jeśli ktoś ma wize. No i na miejscu też nie chciałbym przepłacać, wszystko po taniości. W podróży chodzi mi głównie o odkrywanie potencjalnych miejsc do życia /mentalność ludzi, jakość życia, praca, zajęcia w wolnym czasie/ a przy okazji zwiedzanie tych krajów wzdłuż lini brzegowej i nie tylko. Jeśli ktoś jest chętny i równie ciekawy świata, zapraszam na wspólną wycieczke. Czekam na szybki odzew. Piotr, ok. 30 lat, jestem z okolic Krakowa.