Szukam kobiety - towarzyszki na podróż do
Tunezji.
Nabeul,koło Hammamet... bo tam jest przynajmniej jakis kawałek miasta, historii, ceramiki.. rynek, zeby połazic, a nie tylko piasek i woda. itp. Chyba, ze sie myle :)
Chciałabym poznać życie codzienne Tunezyjczyków, a nie tylko zakamarki hotelu. Nie chce tylko leżeć plackiem z drinkiem , ale i nie jestem szaloną aktywistką, żeby wszystko wszedzie zrobic na hurra, zwłaszcza zbyt ryzykownego. Innym nie bronię. Nie palę, pije okazyjnie. W niedalekiej odległosci sa inne miasteczka. Mam na oku kilka last minute albo loty + hotele.
Wiecej na priv.